Śmietanką
najnowszego numeru „TMK” jest wywiad z ekipą łódzkiego
Widzewa. Ciekawie opowiedziana historia czerwono-biało-czerwonej
ekipy, wyszczególnione waśnie z największymi wrogami wraz z
pokrótce opisanymi najbardziej pamiętnymi potyczkami pomiędzy tymi
ekipami, odniesienie do wątku reprezentacyjnego – zarówno tego z
końcówki lat 90. XX wieku, jak i aktualnego konfliktu na kadrze,
którego poniekąd sercem stał się właśnie Widzew. 28 stron
konkretnej dawki historii i opowieści jednej z najważniejszych ekip
polskiego ruchu kibicowskiego.
„Polaku
– dawaj z nami” to opis obydwóch wydarzeń (marcowych i
kwietniowych) zorganizowanych przez kiboli Chrobrego Głogów. Ich
ocena sytuacji i ogólnego stanu polskiej kibolki zdaje się być
daleka od euforii, z jaką spotykamy się wśród kibicowskiej braci.
„Brotherhood”
jest opisem przyjaźni polsko-węgierskiej na niwie reprezentacyjnej.
Już nie tylko poszczególne polskie i węgierskie ekipy zawierają
przymierza, ale także poziom reprezentacji narodowych pozwolił na
zawarcie wspólnego przymierza. Mecz Węgry-Polska był świetnym
momentem, by to szerzej zaprezentować światu, a przedstawiony opis
wgłębia w arkana tych relacji i przygotowanej oprawy na spotkanie
rozegrane w Budapeszcie.
Cykl
„Wymarłe ekipy” porusza pierwszą z dwóch części
traktujących o województwie wielkopolskim. Na pierwszy rzut
oka wydawałoby się, że to jedno z nudniejszych województw, wszak
hegemonia Lecha nie podlega dyskusji, tymczasem okazuje się, że
Wielkopolska to region, z którego pochodzi jedna z większych ilości
ekip, które funkcjonowały na naszej scenie kibicowskiej. Myślicie,
że Amica, to były jakieś znaki zapytania na mapie kibicowskiej? To
się bardzo mylicie. Czy wiecie, która ekipa była na tyle
pomysłowa, by zaprezentować oprawę na meczu derbowym z hasłem:
„Jedno miasto – dwa kluby” :)? Której ekipie chuligani Kanii
Gostyń krojąc flagę i barwy zamknęła ruch kibicowski? Jaka ekipa
nadała nazwę swojemu chuligańskiemu odłamowi „Ekipa żubra” –
i tu wcale nie o piwo chodziło ;)? I wreszcie – „Ktokolwiek
widział, ktokolwiek wie” – rozterki na temat jednej z
najbardziej enigmatycznych wymarłych mniejszych ekip w polskim ruchu
kibicowskim.
Swój
fan club z Pruszcza Gdańskiego przedstawili fanatycy
Lechii Gdańsk z tego miasta. „Ludzie żyją tym” – to
przewodnie hasło funkcjonowania tego fan clubu. Swoją drogą –
jeśli nie najsilniejszego, to na pewno jednego z najsilniejszych fc
Lechii.
Zielona
Horda z warszawskiego Targówka przedstawiła swoją ekipę w
dziale „Mniejsze ekipy”. Jest to jedna z prężniej
rozwijających się mniejszych ekip stolicy i jej okolic i tylko
pozostaje kciuki trzymać za zielono-białych, by wytrwali i udało
im się nadal tak dobrze kręcić kibicowską karuzelę, jak
dotychczas.
„Wyjazdowicze”
„przejęli” na jeden numer „TMK” fani głogowskiego
Chrobrego. Potraktowali temat zupełnie inaczej, aniżeli dotychczas,
awangardowo, dzięki czemu ciekawie czyta się ich wspominki, bo
teksty są mocno zróżnicowane stylem. 5 stron wspomnień lat, które
wydają się, jakby były wczoraj, ale wszyscy doskonale wiemy, że
już nie wrócą nigdy.
Etatowo
w numerze stałe pozycje:
– „To
i Owo Pacanowo”
– „Z
Ukosa”
–
„Sektor Prawa”
– „Old
School” Bałtyk Gdynia, Odra Opole, Pogoń Zduńska Wola, Stal
Mielec i Najmniejsi
–
„Graffiti” Motor Lublin
–
„Odchamiacz”
Polska-kibolska na 84 stronach. Fotki, historie, wywiady, reportaże, felietony, artykuły – wszystko to w cenie 9,90 zł (dostępna również prenumerata i jednorazowa sprzedaż wysyłkowa poprzez tomykibice.pl oraz skleptmk.pl).
Loading ...
Strona korzysta z plików cookies w celach statystycznych, zgodnie z Polityką prywatności.